ODSŁANIAM RĄBEK TAJEMNICY - MOJA PASKUDNA CHOROBA

15:10:00


Wybaczcie, że ostatnio mnie tutaj tak mało. Bardzo tęskniłam, ale nie byłam w stanie wszystkiego ogarnąć. Miałam trochę spraw na głowie... Jedna wielka gonitwa, przez to walka o zdrowie zrzucona na drugi plan i rzut choroby gotowy... Dla tych, którzy nie wiedzą - choruję na chroniczną neuroboreliozę. Mimo, że z zewnątrz nic po mnie nie widać, to w środku objawy dają mocno popalić. Wierzcie mi - mocno... Swego czasu nie byłam w stanie nawet chodzić. Przez okres pięciu lat leżałam jedenaście razy w różnych szpitalach, klinikach i instytutach. Szkoda tylko, że przez ten czas żaden wspaniały doktor nie wpadł, że może atakować mnie bakteria, która sieje ogromne spustoszenie dla organizmu. Sama dochodziłam prawdy, w międzyczasie, mimo paskudnych dolegliwości musiałam posiąść ogrom wiedzy na jej temat z różnych książek, Internetu, poprzez wymianę spostrzeżeń i doświadczeń z osobami, które cierpią tak samo jak ja. Na szczęście trafiłam na świetnego lekarza, który aktualnie mnie prowadzi i doskonale rozumie, bo sam na własnej skórze przekonał się co znaczy ta choroba. Ale mimo to leczenie nie jest łatwe. Po pierwsze, dlatego że przez te kilka lat bakteria rozsiała się po organizmie i przybrała postać przewlekłą. Po drugie zrobiła spustoszenie w innych organach (np. takich jak tarczyca, nadnercza czy serce), które także trzeba wspierać i leczyć. Ogromnie ważna jest też zdrowa dieta przeciwzapalna, odpowiednie dobranie suplementów i odporność na stres. Próbuję różnych metod, również naturalnych. Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się wyjść na prostą. Dlatego walczymy, nie poddajemy się! Chciałabym Was jeszcze przestrzec, abyście na co dzień uważali na kleszcze czy nawet malutkie meszki. W szczególności w okresie wiosna - jesień. Odpowiedni ubiór i dobry spray przeciw owadom mogą wiele zdziałać. Nie zapominajmy też o zabezpieczeniu naszych czworonogów :).
Za to zimą ciężko o ładną pogodę i trzeba mieć farta, żeby złapać trochę słoneczka na zdjęciach. Dlatego dziś w nieco mrocznej odsłonie zimy przedstawiam Wam strój dnia, który rozjaśnia piękny odcień żółtej torebki. Koniecznie dajcie znać co sądzicie o dzisiejszym zestawie :). Buziaki kochani!

Sweterek, torebka - Stradivarius   Jeansy, płaszcz - Bershka   Buty - Allegro

31 komentarze

  1. Kolor torebki bardzo mi się spodobał :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowne zdjęcia :) Piękna torebka :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Zestaw bardzo mi się podoba.A co do choroby, to nie widać po Tobie- mam nadzieję, że ją pokonasz

    OdpowiedzUsuń
  4. Super wygladasz:-)I duuuużo wiary wyglądasz na silną kobietę i na pewno uda Ci się pokonać chorobę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dużo zdrowia!
    Cała stylizacja bardzo mi się podoba ;)
    Śliczne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna stylizacja. Zdrowia i optymizmu serdecznie życzę 🤗

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszytsko jest do pokonania, trzeba myślec pozytywnie. Pięknie wyglądasz

    Zapraszam do siebie,
    Miłego wieczoru, xx Bambi

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale przypadek - leci właśnie w moich głośnikach ZAYN, a u Ciebie to samo :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Powodzenia w pokonaniu choroby! Stylizacja śliczna :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo fajny look, kolorystyka jest idealna ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam nadzieję, że uda Ci się uporać z tą paskudą i będzie już tylko lepiej! A stylizacja prosta, ale ładna. Szczególnie płaszcz i buty mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękny płaszcz! Życzę powodzenia i wytrwałości w walce z chorobą i dużo, dużo zdrowia! <3

    OdpowiedzUsuń
  13. Wyglądasz świetnie! Super zdjęcia :)

    Życzę duuuużo zdrówka!


    http://goldlemonade.pl/hotel-lamberton-gdzie-najlepiej-zatrzymac-sie-pod-warszawa/

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam podobny płaszcz, a Ty właśnie podpowiedziałaś mi, że paski super się z nim komponują.


    Zapraszam na relację z koncertu Davida Guetty! ;) Pozdrawiam
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  15. A buty są z jakieś konkretnej firmy? Polecasz zakup buyów na allegro?

    OdpowiedzUsuń
  16. Jesteś bardzo dzielna, trzymaj się i życzę powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam znajomych, którzy przez lata leczeni byli na wszystko, mieli mniej lub bardziej dziwne objawy. A okazało się, że dopiero po którymś leczeniu i kolejnym lekarzu, mają boreliozę. W Polsce bardzo słabe jest jej diagnozowanie i ogólnie lekarze rzadko zlecają badania w jej kierunku.

    OdpowiedzUsuń
  18. Dużo zdrówka! Widać, że jesteś silną kobietą, potrafiącą świetnie dobrać elementy ubioru, dlatego pokonasz tę bakterię!!!

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetny outfit! Wyglądasz bardzo ładnie ;)

    Zapraszam CAKEMONIKA :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo podobają mi się te botki! Ślicznie wyglądasz. :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Jesteś niesamowicie silna i odważna, żeby mówić o swoich dolegliwościach. Trzymam kciuki, żeby było tylko lepiej! PS. Świetna stylizacja, bardzo w moim guście :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Przykro mi z powodu Twojej choroby, ludzie czasem nie rozumieją że nawet jeśli nie widać na zewnątrz to ktoś może czuć się źle :( Ps.zakochałam się w płaszczu i butach, są dla mnie cudowne, kocham szarości

    OdpowiedzUsuń
  23. Zdrowie jest najważniejsze, wiem, co mówię. Trzymaj się Kochana, oby tak dalej. Stylizacja pierwsza klasa, mega fajna torebka ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Zdrowie to największa wartość. Stylizacja stylizacją - przepięknie się prezentujesz!

    OdpowiedzUsuń
  25. Zestaw bardzo mi się podoba, płaszczyk świetny :) Wracaj szybko do zdrowia, ja ostatnio też mam przygody z lekarzami jeden odsyła mnie do drugiego eh :(

    OdpowiedzUsuń
  26. Piękna i dzielna kobieta! Trzymam mocno kciuki, by choroba odstąpiła i wróciłaś do pełnego zdrowia! Życzę Ci tego z całego serca!
    P.S. Piękny kolor torebki :) Zakochałam się :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Uwielbiam takie klasyczne zestawienia. Świetnie wyglądasz! :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Trzymaj się i nie poddawaj! Trzymam kciuki :)

    OdpowiedzUsuń
  29. świetna stylizacja:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń