MATCHA - MOJA ULUBIONA HERBATA

20:16:00

Dokładnie rok temu HERBATĘ MATCHA polecił mi mój brat. Zachęcona pozytywnymi opiniami postanowiłam spróbować :). Od tamtego momentu po prostu zakochałam się w jej orzeźwiającym smaku i wspaniałym działaniu, jakie wywiera ona na mój organizm. Możliwe, że nie wiecie, ale już parę ładnych lat choruję na przewlekłą boreliozę (jestem w trakcie leczenia, ale nie jest to łatwe). W momentach mocnego osłabienia matcha jest mi wyjątkowo pomocna. Bardzo chcę się podzielić z Wami informacjami na temat tej niezwykłej zielonej herbaty. Jeśli jesteście ciekawi, czym jest matcha i w jaki sposób należy ją pić, to zapraszam na wpis!

CZYM JEST MATCHA?
Matcha, w dosłownym tłumaczeniu, znaczy „herbata w proszku”. To tradycyjna japońska herbata. Jest jedną z najbardziej szlachetnych herbat, którą wykorzystuje się w japońskiej ceremonii herbacianej.

Czym różni się matcha od zwykłej zielonej herbaty?
Pijąc matchę, spożywamy całe liście zielonej herbaty Tencha, dzięki czemu dostarczamy organizmowi wszystkie zawarte w herbacie składniki odżywcze (aminokwasy, minerały, witaminy błonnik i antyoksydanty). W przypadku zwykłego naparu herbacianego do organizmu trafia tylko 10-20% tych składników (w zależności od rodzaju herbaty) ponieważ większość z nich nie jest rozpuszczalna. To jest podstawowa różnica pomiędzy matchą, a wszystkimi innymi herbatami.
Matcha jest zieloną herbatą w najczystszej formie. Przy uprawach matchy wykorzystuje się techniki zacieniania liści: plantacje krzewów przeznaczonych do proszkowania, przykryte są bambusowymi matami. Ta technika skutkuje zwiększoną zawartością chlorofilu w zbiorach. Po zebraniu, liście są parowane i suszone, zanim trafią do tradycyjnych, kamiennych młynów. Uzyskany drobny proszek o średnicy pyłku kwiatowego jest szczelnie pakowany, aby uniknąć kontaktu ze światłem, co może przyczynić się do utraty wyjątkowych właściwości tej herbaty.

WŁAŚCIWOŚCI MATCHY
Matcha to bardzo silny antyoksydant.
Antyoksydanty inaczej nazywane przeciwutleniaczami, to związki usuwające z organizmu człowieka nadmiar wolnych rodników. Spowalniają procesy starzenia organizmu oraz zapobiegają rozwojowi chorób określanych jako cywilizacyjne.

Bogate źródło katechin, EGCG – 10 filiżanek w jednej czarce
Herbata matcha jest bogatym źródłem katechin. Szczególnie silnym antyoksydantem jest obecna w matchy pochodna katechiny o nazwie EGCG. Ten organiczny związek chemiczny wykazuje silne działanie przeciwnowotworowe i jest przeciwutleniaczem 100 razy silniejszym niż witamina C. Ponieważ pijąc matchę, spożywamy całe zmielone liście herbaciane, jedna filiżanka tej herbaty pod względem zawartości antyoksydantów odpowiada 10 wypitym filiżankom zwykłego naparu z zielonej herbaty.

Podnosi poziom energii i wzmacnia wytrzymałość
Poziom energii po wypiciu filiżanki matchy może się utrzymywać ponad 6 godzin. Mimo zawartości kofeiny w matchy, po jej spożyciu nie pojawiają skutki uboczne typowe dla stanu po wypiciu kawy, takie jak nadpobudliwość, wysokie ciśnienie i nerwowość. Poczucie przypływu energii, jest stabilniejsze, niż w przypadku stymulacji kawą, bo kofeina rozprowadzana jest we krwi w miarowych dawkach.

Uspakaja i relaksuje oraz poprawia pamięć i koncentrację. Pomaga także spalić zbędne kalorie
Zielona herbata matcha przyspiesza metabolizm organizmu powodując 4 krotnie szybsze spalanie tłuszczu. W przeciwieństwie do wielu diet dostępnych na rynku, matcha będąc naturalnym suplementem diety, nie powoduje żadnych skutków ubocznych takich jak przyspieszone bicie serca, podniesione ciśnienie krwi.

Doskonale oczyszcza
Dzięki wysokiej zawartości chlorofilu, barwnika nadającego liściom zielony kolor, matcha posiada właściwości oczyszczające nasz organizm z toksyn. Poprzez specjalną metodę produkcji polegającą na zacienianiu krzewów herbacianych trzy tygodnie przed zbiorem, ilość chlorofilu w liściach wzrasta. Dzięki temu prawdziwa matcha z Japonii ma piękny, intensywny zielony kolor.

Wzmacnia układ immunologiczny
Katechiny zawarte w herbacie matcha, nie tylko wspomagają walkę z wolnymi rodnikami, mają również właściwości antybiotyczne i wzmacniają nasz układ odpornościowy działając antybakteryjnie i antywirusowo. Jedna filiżanka tej herbaty dostarcza do organizmu znaczne ilości witaminy A i C, potasu, wapnia i żelaza.

SPOSOBY PRZYGOTOWANIA MATCHY
1. TRADYCYJNA METODA PRZYGOTOWANIA MATCHY
Ta metoda pochodzi z Japońskiej Ceremonii Herbacianej (chanoyu). Kilka elementów może pomóc nam w jej przygotowaniu – nie są one niezbędne, ale bardzo ułatwią cały proces.
Poniżej wymienię wszystkie elementy zestawu do przygotowywania herbaty matcha metodą tradycyjną.
-Chawan lub matchawan – łupkowe naczynie służące do zaparzania matchy
-Chasen – bambusowa miotełka do mieszania herbaty z wodą
-Chashaku – bambusowa łyżka do odmierzania ilości herbaty
-Sitko ze stali nierdzewnej
-Herbata matcha
KROK PO KROKU
Krok 1
Korzystając z bambusowej łyżki chashaku odmierzamy 2 małe porcje herbaty matcha. Te dwie porcje powinny stanowić taką ilość herbaty, jaka mieści się w jednej łyżeczce (około 2 gramy). (Ja używam zazwyczaj zwykłej łyżeczki.) Herbatę wsypujemy na sitko, które umieszczamy nad naczyniem do parzenia herbaty – chawan. Następnie przesypujemy matchę przez sitko, delikatnie dociskając łyżkę do sitka.
Krok 2
Do przygotowanej herbaty wlewamy około 100 ml ciepłej wody. Jeśli chodzi o temperaturę wody, to można z nią eksperymentować – w zależności od wybranej przez nas temperatury parzenia matchy będzie ona miała różny smak. Jeśli do zaparzenia herbaty użyjemy wody o temperaturze 70 stopni C, to otrzymamy napar o delikatnym słodkim smaku. Temperatura nieco wyższa – 80 stopni C nada herbacie głębokiego aromatu.
Krok 3
Kolejnym krokiem jest dokładnie wymieszanie herbaty z wodą za pomocą trzepaczki bambusowej - chasen. Miotełką należy mieszać herbatę przez około 30 sekund wykonując energiczne ruchy w kształcie litery M, tzn. od jednej ścianki naczynia do drugiej.
Matcha w takiej formie jest gotowa do picia. Jeśli nie macie w domu akcesoriów do parzenia herbaty matcha w sposób tradycyjny, to możecie po prostu użyć tego, co macie w kuchni – zwykłej łyżeczki, małego sitka i kubka.


2. CODZIENNY SPOSÓB PRZYGOTOWANIA MATCHY
Jeśli nie macie czasu parzyć herbaty w sposób tradycyjny, spieniacz do mleka jest świetną alternatywą dla bambusowej trzepaczki!
JAK TO ZROBIĆ? Jest to banalnie proste! Do filiżanki wsyp pół do 1 łyżeczki matchy, rozpuść w niedużej (100ml) ilości wody o temperaturze 80°C i dokładnie wymieszaj przy pomocy elektrycznego spieniacza do mleka, a następnie dolej więcej wody (do 200ml) - w zależności od tego jak mocną lubisz pić herbatę. Dostępne są różne rodzaje Matchy: CODZIENNA, TRADYCYJNA lub LUKSUSOWA.

BARDZO WYGODNYM rozwiązaniem są saszetki, w których zamknięta jest matcha tradycyjna. Pozyskiwana jest z pierwszego i drugiego zbioru świeżych liści krzewów dojrzewających pod specjalnymi przeciwsłonecznymi osłonami. Dzięki temu uzyskuje się wyższą zawartość chlorofilu i teaniny, a liście nabierają intensywnego zielonego koloru.

Każda podłużna torebeczka to jedna porcja matchy, którą możemy zabrać ze sobą dosłownie wszędzie! Kiedy wychodzę, w mojej torebce nigdy nie może zabraknąć takiej właśnie saszetki :). Kolejną wspaniałą opcją jest wsypanie zawartości saszetki i rozpuszczenie jej (za pomocą kilku energicznych potrząśnięć) w około 200ml butelki zimnej wody! Ta metoda sprawdza się niemal w każdej sytuacji, kiedy potrzebny jest nam natychmiastowy zastrzyk energii, jak i orzeźwienia! Zapomniałabym dodać, że matcha wspaniale gasi pragnienie.
Czy użyjecie zawartości saszetki, aby zrobić matchę latte np. z mlekiem roślinnym tak jak ja powyżej, czy wykorzystacie ją do zaparzenia metodą tradycyjną, czy rozpuścicie ją w zimnej wodzie to zawsze będzie to trafne i wygodne rozwiązanie! Dostępna TUTAJ

MATCHA NIE TYLKO DO PICIA!
Czy wiesz, że matchę można używać do wszelkiego rodzaju wyrobów cukierniczych między innymi ciasteczek, ciast, a także naleśników czy deserów? Nasze słodkie przyjemności wcale nie muszą być bezwartościowe! Wystarczy, że dosypiesz matchy, a nabiorą koloru i wartości odżywczych.
Moim ulubionym deserem z matchą są domowe, zielone lody. Które można przyrządzić samemu wg pierwszego lepszego przepisu z Internetu po czym dosypać szczyptę zdrowego, zielonego "pyłu" :).

Bardzo odżywczy koktajl, który przyrządzam dość często. Do jego zrobienia używam: 1 banana, pół awokado, trochę soku z cytryny oraz 0,5 - 1 łyżeczki matchy. Jest to świetna propozycja na pierwsze lub drugie śniadanie!

A co powiecie na maseczkę z dodatkiem matchy? Jeśli chcecie przez chwilę znaleźć się w skórze Fiony ze Shreka, wystraczy, że zmieszacie 2 łyżki jogurtu naturalnego, dodacie kilka kropel soku z cytryny oraz 0,5 łyżeczki matchy i pozostawicie taką mieszankę na twarzy przez 15 minut. Świetna maseczka, którą każda kobieta może wykonać sama w zaciszu domowym :).

Ze wszystkich dobrodziejstw to właśnie matcha latte skradła moje serce! Uwielbiam ten smak. Świetnie komponuje się również z napojami roślinnymi, w tym także z mlekiem kokosowym.
Czy próbowaliście kiedyś tej niezwykłej herbaty? Jestem ciekawa jakie są Wasze opinie na jej temat.
Ja osobiście na co dzień wybieram produkty z zaprzyjaźnionego sklepu MOYA MATCHA, bo wiem, że tamtejsze herbaty są najlepszej jakości i po rocznej konsumpcji mogę je z czystym sumieniem polecić!

43 komentarze

  1. Nigdy nie piłam, ale kiedyś na pewno spróbuję, bo uwielbiam pić herbatę. Teraz mam fazę na yerba mate. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy o niej nie słyszałam. Bardzo chętnie spróbuję i może się polubimy ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Matchę piłam do tej pory tylko w knajpie, bo to dość droga impreza, a aż tak bardzo mi nie smakuje :) Podobne właściwości można znaleźć w o wiele tańszych ziołach :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super wpis! Wszystko rzetelnie opisałaś ♥️ Uwielbiam każda herbatkę więc chętnie skosztuje 😃

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy wcześniej nie słyszałam o takim typie herbaty zielonej. Coś rewelacyjnego! Muszę koniecznie spróbować. :-) Teraz piję tradycyjną herbatę zieloną dostępną w marketach lub sklepach zielarskich, czyli liście. Takie rozwiązanie bardzo mi się podoba. :-) Pozdrawiam i obserwuję.

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak, Matcha to herbatka o niesamowitych właściwościach.Uwielbiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Sporo słyszałam o matchy, ale nie próbowałam! Wygląda jednak super!
    https://uglyographyy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Słyszałam, że jest bardzo zdrowa, jednak sama nigdy jeszcze jej nie piłam! Chyba czas to zmienić, nazwa bloga do czegoś zobowiązuje hehe ;)
    Natalia z bloga nati-jest-fit.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ciekawy wpis. Wszystko szczegółowo opisałaś i załączyłaś swoje zdjęcia! Dodatkowo jeszcze podałaś różne sposoby wykorzystania tego "cudownego" proszku :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Matcha my addiction <3 I love it as a replacement of my second coffee <3

    Carmelatte

    OdpowiedzUsuń
  11. Wiele o niej słyszałam, ale jakoś nie miałam okazji jej spróbować. Muszę to zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nigdy nie piłam. Okazuje się, że dużo tracę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Na pewno spróbuję. Kocham zieloną herbatę.

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam ją dodawać do deserów! Pralinki w niej otoczone nabierają pięknego koloru i cudownego smaku :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kiedyś dostałam właśnie taką sproszkowaną herbatę, ale nie przypadła mi do gustu. :)

    mój blog :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie znam tej herbaty ale bardzo mnie zaciekawiłaś i na pewno wypróbuje <3

    nouw.com/roksanaryszkiewicz

    OdpowiedzUsuń
  17. Już od dawna mam ochotę jej spróbować
    ULCIIAKK ♥

    OdpowiedzUsuń
  18. Super właściwości, fajny kolor. Jak tylko się gdzieś na nią natknę to koniecznie wypróbuję, może zajmuje trochę czasu jej zrobienie ale na pewno jest tego warte.
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie ;)
    mvgdalena - klik

    OdpowiedzUsuń
  19. Właśnie przymierzam się do zakupu matchy - zastanawiałam się, czy można ją mieszać z chłodnym mlekiem roślinnym w shakerze, także rozjaśniłas mi te kwestię. :) Sposób że spieniaczem to mleka znam :) Na boreliozę dobry jest też czystek. Utrzymuje się w końcu, że świetnie oczyszcza organizm z toksyn po ugryzieniu kleszcza.

    OdpowiedzUsuń
  20. Nigdy nie piłam ani nie słyszałam o tej herbatce. Wiesz może czy można ją pić w ciąży?

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie piłam jeszcze takiej herbaty.

    OdpowiedzUsuń
  22. Wow zaciekawiła mnie ta herbata, lecz pierwsze o niej słyszę.

    https://martini2000.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  23. O pierwszy raz ją widzę, muszę wypróbować. Jestem jej bardzo ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja uwielbiam matcha latte w Starbucksie :') Sama również czasami robię, ale u nich jest naprawdę przepyszna - zwłaszcza z syropem waniliowym <3
    herbartium.com

    OdpowiedzUsuń
  25. Hej :) Wcześniej już kilkakrotnie zetknąłem się z tą herbatą, ale dopiero teraz dowiedziałem się czym ona jest, jak się ją pije i jakie ma właściwości. Przekonałaś mnie do tego stopnia, że jak natknę się na nią w sklepie to na pewno sobie kupię!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  26. Nigdy nie piłam takiej herbaty, ale może dlatego że dużo bardziej lubię kawę 😍

    OdpowiedzUsuń
  27. Do tej pory nie zetknęłam się z tą herbatą, a to coś zdecydowanie dla mnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Jedna herbata a tyle kombinacji :)
    Chyba sama sobie ją sprawię :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Chętnie bym spróbowała, lubię poznawać nowe smaki ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. I pomyśleć, że taka fanka herbat jestem a tej nie piłam. Muszę nadrobić to uchybienie.

    OdpowiedzUsuń
  31. Nigdy nie słyszałam o tej herbacie... no ale tak kusisz, że chyba warto się w nią zaopatrzyć :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Czy oprócz machy pijesz też kawę? Czy matcha to raczej sposób na zastąpienie kawy?

    OdpowiedzUsuń
  33. Próbowałam kiedyś lodów o takim smaku. Dziwne wrażenie ;-)
    A czemu miesza się to trzepaczką, a nie zwykłą łyżeczką? To jakoś wpływa na smak?

    OdpowiedzUsuń
  34. Jestem ogromna fanką zielonej herbaty, także coś czuję że matcha, to jest napój dla mnie. A jakie piękne opakowanie! Chętnie ją wypróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  35. bardzo mnie zaciekawiłaś, koniecznie muszę spróbować. Bardzo lubie zieloną herbatę, więc mam nadzieję że i tą polubię

    OdpowiedzUsuń
  36. Wygląda ciekawie. Nigdy jej nie piłam. Muszę spróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Uwielbiam kawę, więc czuję, że ta herbata też by mi posmakowała. :-)

    OdpowiedzUsuń
  38. Jadłam kiedyś lody i smakowały mi bardzo, muszę spróbować bardziej tradycyjnej wersji! :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Uwielbiam! I polecam spróbować z kawą i mlekiem- sztos! <3

    OdpowiedzUsuń
  40. Każdy ma swoją ulubioną herbatę w swoim życiu. To jest normalne w 100 procentach.

    OdpowiedzUsuń
  41. Zdrowa i pyszna. Polecam matche

    OdpowiedzUsuń